Absolutnie nie kupuj pelletu z przetworzonych mebli i płyt MDF!!! Surowcem do takiego pelletu są płyty, blaty i plastikowe okleiny z dużą zawartością nienaturalnych związków, farb, klejów i lakierów. Duże ilości nienaturalnych dodatków wpływają bardzo negatywnie na skład chemiczny takiego pelletu. Tego typu pellety nie są z drewna, są jedynie drewno podobne, nie mają wiele wspólnego z pelletem z czystego drewna. Są zwykle tańsze, ale niestety skutki palenia takimi substancjami generują bardzo duże koszty serwisowe kotła/pieca. Najgroźniejszymi dla elementów kotła są duże dawki chloru i siarki. Te pierwiastki, w wysokiej temperaturze, powodują agresywną korozję kotła - tzw korozję wysokotemperaturową. Elementy palnika, stalowy płaszcz wodny, czujniki i czopuch rdzewieją w ekspresowym tempie. Elementy palnika wręcz "znikają" z powodu korozji. Do całkowitego, bezpowrotnego uszkodzenia elementów kotła może dojść nawet w kilka miesięcy. Chroń swój kocioł - nie oszczędzaj na paliwie, aby nie ponosić bardzo dużych kosztów naprawy lub wymiany kotła. Nie kupuj również pelletu z produktów rolnych np słomy czy słonecznika - tzw agro pelletów. Nie nadają się one do spalania w warunkach domowych. Agro-pellety są w naturalny sposób bogate w agresywny chlor. Agro-pellety po spaleniu pozostawiają również bardzo dużo popiołów i zgorzeli.

Certyfikat zapewnia zgodność z odpowiednimi normami, powtarzalność parametrów i czystość paliwa na odpowiednim poziomie. Według norm pellet może być zanieczyszczony w większym lub mniejszym stopniu minerałami (czytaj piaskiem z kory), ale żadna norma nie dopuszcza surowca modyfikowanego chemicznie. Jeśli decydujesz się na zakup kotła, który według producenta może spalać pellet gorszej jakości to zazwyczaj dotyczy to gorszej jakości w ramach certyfikatów A1, A2 czy B. To nie znaczy wcale, że w kotle można spalać każdy pellet tzn. pellet z odpadów meblowych czy MDFu. Należy zdecydowanie rozdzielić pojęcie "gorszy pellet" w ramach pelletów certyfikowanych od "gorszy pellet" wyprodukowany ze śmieci. Między pelletami klasy A1 , A2 i B a pelletami z płyt meblowych i MDFu jest ogromna różnica wynikająca z zanieczyszczenia chemicznego. Niestety nie zawsze da się takie pellety rozpoznać naocznie. Zazwyczaj dopiero odpowiednie badania laboratoryjne (za kilkaset złotych) ujawniają prawdziwy skład paliwa. Spalając pellet zanieczyszczony chemicznie, o dużej ilości chloru, narażasz swój kocioł na "przyspieszoną eksploatację". Kocioł będzie działał na takim pellecie, ale już po roku, dwóch, trzech będzie trzeba zainwestować w kosztowny remont elementów kotła. Zdecydowanie odradzamy spalanie peletu z niepewnego źródła i pelletów z odpadów meblarskich.

Wejdź na oficjalną stronę ENplus® i zobacz parametry dobrego pelletu. 

Sprawdź czy Twój pellet ma aktualny certyfikat. Zobacz listę firm, które produkują certyfikowany pellet.

Mimo, że pelety są workowane to każdy worek ma mikro otworki, które chronią worki przed pęknięciem w trakcie pakowania (rozprężenie powietrza) Przechowywanie peletu pod wiatą czy w nieocieplonym garażu/szopce/szopie/altance powoduje, że są chronione od deszczu ale wychładzają się do niskiej temperatury otoczenia. W czasie mrozów pelety są zimne i wraz z wniesieniem do ciepłej kotłowni zbiera się na nich wilgoć. Występuje efekt wykraplania się się wilgoci na skutek gwałtownej zmiany temperatur. Nie warto wrzucać takiego peletu prosto do kotła, lepiej pozwolić im wyrównać swoją temperaturę pozostawiając je na kilka godzin/dzień w kotłowni. Idealnie aby pelet magazynowany był w kotłowni. Wskazane jest aby układać worki na palecie. Zwykle paleta taka dostarczana jest wraz z dostawą peletu. Utworzony dystans od podłogi zapewni swobodny przepływ powietrza. Jeśli ściany również wykazują wilgoć należy ułożyć worki w taki sposób aby nie dotykały ściany. Wystarczy dystans około 10cm. Zadbaj o dobrą wentylację pomieszczenia. Masz bardzo zawilgoconą piwnicę? Zacznij od osuszenia budynku. Kotłownie i magazyny peletu są zwykle umieszczone na parterze czy w piwnicy. W przypadku wydostania się wody z instalacji wod-kan czy nagłego zalania powodziowego mogłoby dojść do zalania peletu i jego gwałtownego napęcznienia. Wówczas jego objętość może drastycznie wzrosnąć. Z tego powodu nie należy układać worków wyżej niż na 2/3 wysokości pomieszczenia. Wolna przestrzeń umożliwi bezpieczne rozszerzanie się peletu. Oczywiście jest to sytuacja ekstremalna, po której pellet nie nadaje się już do użytku.